Trener biało-zielonych – Piotr Pierścionek: Obiektywnie oceniając przebieg wyjazdowego spotkania, uważam, że gospodarze mieli więcej z gry, więcej sytuacji i być może nawet bardziej zasłużyli na zwycięstwo. Na szczęście piłka nożna jest przewrotną dyscypliną i nie zawsze lepszy wygrywa, dlatego nie mamy z tym większego problemu. Cieszymy się z trzech punktów! Mój zespół w tym spotkaniu znalazł swój sposób, jak się okazało skuteczny, na walkę z przeciwnikiem. Sposób polegał na mądrej, ofiarnej obronie kompaktowej w niskim ustawieniu i wyprowadzaniu po odbiorze piłki szybkich ataków. Te dwie fazy gry były realizowane na bardzo wysokim poziomie. Cierpliwość w szukaniu sytuacji na bramkę była godna pochwały. Strzeliliśmy zwycięską bramkę w 91. minucie, w najlepszym możliwym momencie, bo przeciwnik nie miał już czasu na odwrócenie wyniku meczu! Oprócz zwycięstwa godna pochwały jest postawa całego zespołu. Graliśmy bez 10 zawodników, w składzie było 5 młodzieżowców, w tym dwóch chłopaków z rocznika 2007. Na 14 zawodników w kadrze na ten mecz – 7 wychowanków, więc serca do walki nie zabrakło. Jedno jest pewne: średnia wieku w tym meczu nie była za wysoka i, co ważne, DRUŻYNA nie za miliony…
V liga, gr. zachodnia, 07.09.2024 r. godz. 11:00
Kmita Zabierzów – KS Chełmek 0:1 (0:0)
Mrożek 90+2
Sędziował: Michał Fudala (Brzesko)
Żółte kartki: Ambroziak, Sikora
KS Chełmek: O.Przewoźnik – Podbrożny, Michalski, Wojaczek, Jaromin – Savelenko, Piątek, Tomko (46 Rybak), Nowotarski (76 Kukiełka), M.Przewoźnik – Socha (83 Mrożek)